Dzień zaczynam od dobrych wiadomości - uwielbiam takie:)
Klient po 50 r. życia, który nie pracował od ponad 10 lat rozpoczynając
ze mną sesje doradcze stwierdził, że i tak to nic nie da, bo gdzie go tam
będą chcieli w takim wieku. W trakcie sesji pracowaliśmy przede wszystkim nad zmianą myślenia powodującą między innymi wzrost wiary we własne możliwości dzięki czemu przekonałam mojego Klienta do pewnych aktywności i tym samym:
- zapisał się do szkoły,
- w między czasie ukończył kurs spawania,
- a dzisiaj dostałam, telefon że dostała pracę tam gdzie pomagałam mu aplikować wszystko to wydarzyło się w przeciągu 4 miesięcy od pierwszej sesji i jak tu nie kochać swojej pracy. UWIELBIAM JĄ.
- zapisał się do szkoły,
- w między czasie ukończył kurs spawania,
- a dzisiaj dostałam, telefon że dostała pracę tam gdzie pomagałam mu aplikować wszystko to wydarzyło się w przeciągu 4 miesięcy od pierwszej sesji i jak tu nie kochać swojej pracy. UWIELBIAM JĄ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz