ZAPRASZAMY NA COACHING DLA PAR W KRYZYSIE.
Kryzys w związku nie zawsze musi oznaczać koniec.. - czasem może stać się początkiem lepszego, pełniejszego bycia ze sobą.
Porozmawiajmy o swoim emocjach
- Spójrzcie na swój związek z innej perspektywy- dlaczego oddaliliśmy się od siebie?Takie pytanie zadaje sobie sporo par, jednak rzadko dość rozmawiają na ten temat.Warto znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy, bo ucieczka w inny związek nic nie da. Nie przerobione błędy powrócą.
- Zdjęcie prawdę Tobie powie- Kiedyś byliśmy tacy szczęśliwi, a teraz...Co dzieje się teraz? Popatrzmy wspólnie na zdjęcia, kiedy każda chwila była radością. Warto przeanalizować zastanowić się, dlaczego tak było,a teraz coraz rzadziej przydarza się, względnie już w ogóle o tym nie myślimy.
- Wytańcz szczęście- czy aby nie przesiąknęliśmy rutyną? czy to nie jest tak, że skoro mam męża, mam żonę, już nie muszę się starać? Kiedy nie pielęgnujemy ogrodu, ten zarasta chwastami, dziczeje, aż wreszcie zielsko go pochłonie. Zatem zapraszamy do tańca.
- Spełnieni ludzie, spełniony związek- zaczynamy od siebie, bo tylko w ten sposób możemy naprawiać własne życie, radzić sobie z problemami, budować wciąż lepiej i pełniej. Tym razem przyglądamy się poczuciu własnej wartości, tak by już nikogo nie udawać, by być sobą.
NIE POZWÓLCIE NA TO, ŻEBY WASZĄ MIŁOŚĆ ZNISZCZYŁA RUTYNA DNIA CODZIENNEGO...
A teraz czas na krótką opowieść...
Żona odeszła od męża i
zostawiła mu pożegnalny list, nie dając sobie, ani swojemu mężowi
szansy na ratowanie ich związku. Czy się opłacało, zobaczcie
sami...
Może to krótkie opowiadanie jest
trochę „na wyrost”, ale na pewno daje do myślenia.
Przed podjęciem ostatecznej decyzji o
rozstaniu, trzeba zastanowić się czy warto niszczyć to, co być
może da się jeszcze ocalić.
W zeszłym tygodniu przyszedłeś
do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pomalowane
paznokcie, ugotowałam Twój ulubiony obiad, a jakby tego było mało
założyłam seksowną bieliznę.
Nie zwróciłeś na mnie uwagi, a
obiad zjadłeś w dwie minuty i od razu poszedłeś na górę oglądać
mecz.
Od dawna nie mówiłeś mi, że mnie
kochasz, nie wspominając o czułościach wobec mnie.
Albo mnie zdradzasz, albo po prostu
mnie nie kochasz…
W każdym razie odchodzę od Ciebie.
P.S. Nie próbuj mnie szukać. Razem
z Twoim BRATEM wyprowadzam się z miasta!
Powodzenia w życiu! Twoja była
żona .
Mąż także zdecydował się
napisać parę słów żonie.
Droga była żono, Twój list mnie
powalił.
To prawda, że byliśmy małżeństwem
przez siedem lat, ale kobieta którą poślubiłem nie jest tą,
którą miałem później przy boku.
Oglądam tak dużo telewizji, aby
nie musieć słuchać Twojego ciągłego zrzędzenia i marudzenia.
Szkoda, że to nie działa.
Nie powiedziałem nic o Twoim
ścięciu włosów, ponieważ gdy Cię zobaczyłem to od razu
pomyślałem, że wyglądasz jak chłopak!
A moja mama uczyła mnie, że jeśli
nie ma się nic miłego do powiedzenia, to lepiej milczeć.
Kiedy niby ugotowałaś mój
ulubiony obiad to chyba pomyliłaś mnie z MOIM BRATEM, bo ja
przestałem jeść wieprzowinę siedem lat temu!
Poszedłem od razu spać, gdy
stanęłaś przede mną w seksownej bieliźnie, ponieważ widniała
na niej jeszcze cena: 100 złotych…
Modliłem się, że to tylko
przypadek, że mój brat dokładnie tyle samo pożyczył ode mnie
dziś rano.
Mimo to ciągle Cię kochałem i
czułem, że możemy nad sobą popracować.
Kiedy dowiedziałem się, że
wygrałem milion złotych w lotto od razu odszedłem z pracy i
kupiłem dla nas dwa bilety na Jamajkę.
Tak bardzo chciałaś tam polecieć…
Jednak kiedy przyszedłem do domu – Ciebie już nie było.
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Mam nadzieję, że w końcu masz życie, którego tak bardzo
chciałaś.
Mój prawnik powiedział, że dzięki
Twojemu listowi nie dostaniesz w sądzie ode mnie ani grosza. Cóż,
dbaj o siebie.
P.S. Nie wiem, czy mój brat Ci
powiedział, ale urodził się nie jako Karol, a Karolina.
Mam nadzieję, że to nie jest dla
Ciebie problem. Powodzenia, Twój były mąż.
Źródło: http://www.popularnie.pl/rozwod-przez-list/
WSZYSTKO CO WAM POTRZEBNE DO SZCZĘŚCIA MACIE JUŻ W SOBIE...
MUSICIE TO TYLKO NA NOWO ODKRYĆ.
KLUCZEM DO SWOJEGO SZCZĘŚCIA JESTEŚCIE WY SAMI.
Jak wyglądają spotkania?
Coaching dla par to cykl 4 spotkań grupowych ( 1 spotkanie raz w miesiącu- 3godz.).
Koszt inwestycji w Wasz związek: 200 zł/ 1 spotkanie od pary.
Grupy kameralne max 5 par.
Zajęcia odbywają się w Bielsku-Białej.
Serdecznie zapraszamy
Masz pytania napisz lub zadzwoń:
Tel: 697370472, e-mail: biuro@szkoleniabielsko.pl lub coachpietrzyk@gmail.com
Masz pytania napisz lub zadzwoń:
Tel: 697370472, e-mail: biuro@szkoleniabielsko.pl lub coachpietrzyk@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz